Sumerowie wierzyli w odwieczną siłę rządzącą całym wszechświatem i w jednorodność materii, z której wyłoniły się wszystkie byty istniejące w kosmosie. Zgodnie z tym poglądem bogowie nie byli ani stwórcami pramaterii ani praw nią rządzących, lecz wyłonili się z niej tak jak inne byty w kolejnych etapach kształtowania się wszechświata. Takie potraktowanie natury boskiej spowodowało nadanie im charakteru nie wyłącznie duchowego i nieśmiertelności nie tak absolutnej, jak w systemach religijnych, stawiających boga poza obrębem wszechświata.
Nadrzędne siły miały charakter niepoznawalny, a ich źródło pozostawało niewyjaśnione, podobnie jak pramateria kosmosu. W tym jednolitym z pochodzenia kosmosie panowało prawo stałego odradzania się życia i rozwoju na zasadzie łączenia się pierwiastków przeciwstawnych męskiego i żeńskiego.
Pierwsi bogowie jednak posiadali moc stwarzania dalszych form bytu materialnego i pojęć abstrakcyjnych, jak moc określania prawideł, rządzących stworzonymi przez siebie jednostkami, czyli ich przeznaczenia. Z połączonych w pramaterii elementów powstał bóg An, personifikujący niebiosa. Miał pierwsze miejsce w panteonie, był królem i protoplastą bogów, zamieszkujących najwyższe rejony niebios. Następnie za jego sprawą powstały bóstwa, określane zbiorową nazwą Anunnaki. Była to grupa 50 najważniejszych bogów (w żadnym dokumencie nie są jednak wymienieni). An, łącząc się z Ki, został ojcem Enlila, który reprezentował trzeci z podstawowych elementów kosmosu powietrze. Enlil oddzielił niebiosa od ziemi, obejmując nad nią władanie.
Małżonka Enlila Ninhursag była pierwszym uosobieniem bogini-matki. Dała ona życie wielu pokoleniom bogów i według niektórych tradycji była stworzycielką rodzaju ludzkiego. Z pramaterii wywodzi się też czwarty wielki bóg sumeryjski Enki. Był organizatorem życia na ziemi i panem życiodajnych słodkich wód abzu.
W istocie Ci czterej bogowie nosili miano stworzycieli. W ten sposób zasadnicze strefy wszechświata zostały uformowane i otrzymały potężnych opiekunów. An - panujący w niebiosach, Enlil - pan atmosfery, panujący na ziemi, Ninhursag - matka szeregu pokoleń bogów oraz Enki - władca słodkich wód, późniejszy stworzyciel życia na ziemi. Nawet po upadku Sumeru, przez następne tysiąclecia historii Mezopotamii, bogowie ci zachowali swoje miejsca w panteonie oraz należne im funkcje i imiona. Wyjątkiem jest Enki, który w kulturach semickich nazywany był Ea.
Ze związków pierwszych bogów narodziły się kolejne pokolenia bóstw: bóg księżyca Nanna, bóg słońca Utu, bogini miłości, walki i pani planety Wenus Inanna. Ci bogowie byli bóstwami astralnymi, przywilejem których, podobnie jak czterech poprzednich, było rozstrzyganie o losach stwarzanych jednostek.
Wszyscy bogowie byli w zasadzie nieśmiertelni i wykazywali się nadzwyczajnymi siłami duchowymi i cielesnymi. Z czasem wierzenia o nich stawały się coraz bardziej odbiciem rzeczywistości, zaobserwowanej w życiu codziennym, w związku z tym na przykład bogowie dzielili się na tych, którzy wydawali rozkazy i tych, którzy je wykonywali. Enkiemu usługiwał Usmu, Inannie Ninszubur, a Ereszkigal miała na swoje posługi Namtara.
Inna grupa bogów uosabiała siły przyrody. Byli nimi: Iszkur - bóg wiatrów, deszczu i burzy, Enten - opiekun przyrody w okresie zimy, Emesz - opiekun przyrody w okresie lata, Asznan - bogini, czuwajca nad zbożami, Lahar - bóg opiekun trzód owiec oraz Nansze - opiekunka rybołówstwa.
Jeszcze inną grupę stanowili bogowie sztuk i rzemiosł, jak np.: Nidaba - bogini mądrości i opiekunka pisarzy, Muszdama - opiekun budownictwa, Kulla - bóg czuwający nad wyrobem cegieł, Enkimdu - nadzorował groble i kanały nawadniające, Uttu - opiekunka tkactwa, pierwotnie też bogini wegetacji, Gula - lekarka, przywracająca zdrowie i życie chorym i umierającym oraz Ninurta - bóg wojny i myślistawa.
Do bóstw wegetacji należał Ningiszzida - przedstawiany pod postacią węża, a więc symbolu odradzającej się przyrody oraz Dumuzi - bóg pasterz, który później stał się jednym z bogów świata podziemnego Kur..
Władczynią świata podziemnego była bogini Ereszkigal oraz jej małżonek Nergal, do tej świty należał również ich poseł oraz bóg plag Namtar, a także bóstwa pomniejsze: Neti - strażnik bram, Dimpimekug - pisarz oraz przewoźnik zmarłych przez rzekę świata podziemnego oraz Gilgamesz - legendarny bohater i władca Uruk, a po śmierci sędzia zmarłych.
Często zdarzało się, że różnym bóstwom przypisywano jednakowe cechy lub też to samo bóstwo występowało w różnych miastach pod inną postacią i innym imieniem. Sumeryjska lista bogów z około połowy III tysiąclecie p.n.e. liczyła 700 imion.
Bogowie mogli być łatwo rozpoznani w rzeźbach, płaskorzeźbach lub postaciach z pieczęci cylindrycznych. Ich znakiem rozpoznawczym były nakrycia głowy z rogami (Ryc. 1 i 4).
Najwyższą władzę w świecie bogów sprawowało zgromadzenie (Ryc.2), w skład którego wchodzili wielcy bogowie stworzyciele oraz bogowie rozstrzygający o losach. Zgromadzenie to sądziło bogów za naruszenie nadrzędnych praw oraz podejmowało ważne decyzje, np. o zagładzie ludzkości.
Koligacje łączące poszczególnych bogów różniły się w poszczególnych okresach czasu i w zależności od lokalnych tradycji. Występowali często w podwójnej lub potrójnej roli. Np. Inanna jest córką Nanny, a innym razem Ana bądź Enkiego, a także żoną Ana lub Dumuziego. Boscy ojcowie brali również czasami swoje córki za małżonki.
Wszyscy bogowie byli w zasadzie nieśmiertelni i wykazywali się nadzwyczajnymi siłami duchowymi i cielesnymi. Jednak w innych aspektach ich życie było podobne do życia ludzi. Tak jak ludzie potrzebowali schronienia i pożywienia. Dzielili się na tych, którzy wydawali rozkazy i tych, którzy je wykonywali. Enkiemu usługiwał Usmu, Inannie Ninszubur, a Ereszkigal miała na swoje posługi Namtara.
Tworzyli rodziny, w których serdeczne więzy łączyły rodziców i dzieci oraz braci i siostry (Ryc.3). Zdarzało się, że mieszkali oni we wspólnych świątyniach. Między bogami dochodziło do zatargów, mieli różne słabości i ulegali niejednokrotnie namiętnościom. Potrafili nie tylko się gniewać, ale także przebaczać, przyjmować ofiarę, modlitwę, czy też pokutę. Gdy przekraczali odwieczne prawa zgromadzenie bogów wymierzało im karę. Mogło nią być np. zesłanie do świata podziemnego Kur lub śmierć. Bogowie mogli być uśmiercani jednak ich nieśmiertelna natura powodowała, że można ich było przywracać do życia.
Świat bogów był dobrze zorganizowanym społeczeństwem. Władzę dzielili według ustalonej hierarchii, a każde z bóstw miało ściśle ustaloną funkcję. Prawa i normy postępowania były niepodważalne. Wspólnym celem bogów było utrzymanie wszechświata w harmonijnym rozwoju, zgodnie z nadrzędnymi prawami i przeznaczeniem.
Bogowie mieszkali w pozaziemskich rejonach, ale często też przebywali na ziemi, gdzie posiadali swoje domy-świątynie w wybranych miastach. Każde miasto miało boga opiekuna, którego wyznaczał Enki lub Enlil. W świątyniach bogowie odbierali cześć od swoich poddanych, ale również i ofiary, czyli pożywienie, napoje, szaty i kosztowności.
Ustawione przy stołach posągi bogów przyjmowały dary ofiarne, które później trafiały do króla i były wykorzystywane na jego potrzeby. Posągi były karmione i obsypywane prezentami, którymi były klejnoty i ubrania. Liczna służba świątynna przystrajała posągi i zabawiała je muzyką oraz cyrkowymi sztuczkami, a nawet przewoziła je do sąsiednich świątyń, aby mogły odwiedzić innych członków swojej boskiej rodziny.
Obsługa boga mogła liczyć ponad dwieście osób, które pełniły różne role – zaklinacz węży fryzjer, tkacz, skryba, czy kapłan żałobny lub kapłan oczyszczenia.
Oprócz przyjmowania ofiar bogowie także wysłuchiwali modlitw i hymnów, intonowanych na ich cześć. Okręg świątynny był miejscem spotkania boga z ludźmi. Kapłani i kapłanki odprawiali rytuały, a podczas nieobecności boga zastępowały go, nierzadko sprawując jednocześnie władzę polityczną. Budowa okazałych świątyń i składanie ofiar były podstawowymi obowiązkami władców i wszystkich poddanych. Pomnażanie dobrobytu oraz doskonalenie organizacji na ziemi również należało do strefy religijnej, ponieważ było to wolą bogów.
Czci doznawali również niektórzy ubóstwiani królowie, jak choćby Gilgamesz lub Ur-Namma. Oprócz bogów cześć oddawano też dobrym geniuszom, które zajmowały niższe miejsce w panteonie. Oprócz bogów i dobrych geniuszy istniał jeszcze świat demonów.
Wszystkie decyzje bogów były ostateczne i nieodwołalne. Można było jedynie zasięgać ich rad lub uzyskiwać od nich wskazówki odnośnie postępowania na co dzień i na przyszłość. Mieszkańcy chętnie zasięgali porad bogów w sprawach ważnych i błahych. Wierzyli, że swoją wolę i plany na przyszłość objawiają w znakach, które trzeba było umieć odpowiednio tłumaczyć. Znaki te odczytywano z wyglądu wątroby zwierzęcia albo rozlewając wodę na oliwie lub odwrotnie, oliwę na wodzie. Wróżbici określani byli w Sumerze mianem abgal.
Bogowie nie interesowali się zazwyczaj losem pojedynczych ludzi i nie zajmowali się spełnianiem próśb śmiertelników. Przeciwnie, wykorzystywali ludzkość do osiągania własnych celów. Owszem, wielu królów chwaliło się, że bogowie im sprzyjają, co oznaczało, że władca zwyciężał w bitwach, a jego kraj prężnie rozwijał się, ale bogowie byli kapryśni i często zmieniali swoich wybrańców.
Niebianie stworzyli człowieka dla własnej wygody, po to by sami mogli żyć beztrosko, aby dla nich pracował: zapewniał im pożywienie, przedmioty codziennego użytku oraz wznosił domy i miasta dla nich. Los ludzi był bogom obojętny, ponieważ życie człowieka trwało tylko krótką chwilę w porównaniu z długowiecznością bądź też nawet nieśmiertelnością bogów. Podobnie jak ludzie nie dbają o dobro zwierząt - wykorzystują jako siłę pociągową lub dla pozyskania z nich surowców, np. wełny, jajek lub mleka, podobnie bogowie traktowali gatunek ludzki. Ludzie w pewnych okresach nawet przeszkadzali niebianom, jak wtedy, gdy ich rada zdecydowała o zagładzie ludzkości poprzez zesłanie na ziemię niszczycielskiego potopu.
Wyjątkiem był Enki, który jako stworzyciel ludzi, a potem również nauczyciel i kreator cywilizacji miał na względzie dobro ludzkości. Nie dopuścił do zagłady swojego stworzenia i poinstruował króla w jaki sposób może przetrwać kataklizm i ocalić swój gatunek. Mnóstwo jego dzieci było półbogami, ponieważ podobały mu się ludzkie kobiety i płodził z nimi potomków. Inni bogowie także mieli potomstwo z ludźmi. Byli oni osadzani na tronach królestw i w boskim imieniu sprawowali władzę nad poddanymi. Tradycja ta przetrwała tysiąclecia, ponieważ każdy król w Europie był uważany za pomazańca i sprawował władzę z łaski Boga.
data utworzenia: 30.09.2010
ostatnia aktualizacja treści:
02.09.2020
źródła:
Mitologia Mezopotamii - Krystyna Łyczkowska,
Krystyna Szarzyńska
Tajemnice Glinianych Tabliczek - Antoni Mierzejewski
Sumer: Miasta Edenu – Denise Dersin, Charles J. Agner, Darcie Conner Johnston
Ilustracje:
Ryc. 1: Sumer: Miasta Edenu – Denise Dersin, Charles J. Agner, Darcie Conner Johnston
Ryc. 4: Sumer: Miasta Edenu – Denise Dersin, Charles J. Agner, Darcie Conner Johnston